środa, 3 kwietnia 2013

Mieszanka wedlowska i jej rodzaje


Wedel oferuje szeroka gamę słodyczy zaczynając od czekolad a kończąc na produktach sprzedawanych w pijalniach tej marki. Jednym z najbardziej znanych produktów jest właśnie mieszanka wedlowska, której skład to szereg czekoladek-cukierków pod różnymi smakami. Na rynku dostępny jest zakup Mieszanki Wedlowskiej w jednej z czterech wersji. Pierwsza z nich to tradycyjna Mieszanka Wedlowska. W jej opakowaniu znajdziemy przysmaki takie jak cukierki Pierroty, Bajeczne, Liryki, Paryski, Manile, Bałamutki oraz Nyguski. Każdy z cukierków jest posiada polewę z czekolady. Kolejna wersja Mieszanki Wedlowskiej nazywana jest Classic i zawiera najbardziej tradycyjne smaki cukierków, z których marka Wedel jest tak szeroko znana. Wedel posiada również przepis na słodkości, które można zaserwować na przyjęciu, a kryją się one w opakowaniu z Mieszanka Wedlowska w wersji Party. Nowością w tym zestawieniu smaków jest cukierek o nazwie Kokietka, os maku ciasteczek. Jak zwykle całość zachowuje swoje zróżnicowany smak? Dla koneserów galaretek w czekoladzie utworzona została specjalna mieszanka z samymi galaretkami. Tak szeroka oferta tej marki pod względem różnorodności cukierkowych mieszanek pozwala na to, aby każdy z amatorów tych słodyczy stał się posiadaczem cukierków w ulubionym smaku. Istnieje kilka ciekawostek dotyczących Wedlowskiej Mieszanki. Po pierwsze, jak podaje firmy każdy z pracowników firmy ma prawo do tego, aby na koszt pracodawcy zjeść trzy opakowania tych słodyczy w ciągu roku. Szeroko stosowane orzechy, które występują w cukierkach takich jak chociażby Pierrot pochodzą z obszarów Ameryki Południowej. Poza tym, jak podają osoby palące, smak wedlowskich cukierków, pozwala im na pozbycie się smaku papierosa w ustach.

1 komentarz:

  1. W ogóle wyroby z tej formy są w moim przekonaniu najlepsze jeśli chodzi o wydobywanie smaków czekolady. Tym bardziej, że jak widzę przepis na ciasto brownie https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ to w ogóle jestem zdania, że nie ma na tą chwilę lepszego deseru jeśli chodzi o ciasta.

    OdpowiedzUsuń